Argentyńczyk Lionel Messi po raz czwarty z rzędu zdobył złotą piłkę FIFA i został najlepszym graczem 2012 roku na świecie. Wybór ten był kontrowersyjny, ponieważ w tym sezonie zdecydowanie wiele osiągnął Portugalczyk Cristiano Ronaldo, który zdobył mistrzostwo Hiszpanii oraz osiągnął półfinał Ligi Mistrzów i EURO 2012 co zdecydowanie przewyższa osiągnięcia Argentyńczyka, jeżeli o takowych można mówić. Wiem, że zabrzmi to nieobiektywnie, ale nieoficjalny rekord bramek nie przewyższa osiągnięć Portugalczyka i to on bardziej zasłużył na to wyróżnienie. Według mnie piłkarza roku powinno wybierać się bardziej obiektywnie i profesjonalnie, a nie względem Real czy Barcelona.
Trenerem roku został Vincente Del Bosque, czyli selekcjoner mistrzów Europy - Hiszpanów i tej decyzji absolutnie nie można podważyć, bo to co ten człowiek zrobił w ostatnich latach z reprezentacją Hiszpanii jest wielkie i dalszy komentarz nie jest wymagany.
Trenerem roku został Vincente Del Bosque, czyli selekcjoner mistrzów Europy - Hiszpanów i tej decyzji absolutnie nie można podważyć, bo to co ten człowiek zrobił w ostatnich latach z reprezentacją Hiszpanii jest wielkie i dalszy komentarz nie jest wymagany.
0 komentarze:
Prześlij komentarz