Wszystkie polskie zespoły poznały swoich pierwszych rywali w eliminacjach Pucharów europejskich.
Rozstawiony w II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów jest mistrz Polski - Legia Warszawa. Podopieczni Jana Urbana trafili na mistrza Walii New Saints FC. Jest to klub dominujący ligę walijską, która plasuje się w rankingu Lig dopiero na 48 pozycji, dla porównania nasza rodzima Ekstraklasa w tym zestawieniu jest 21. Ta różnica świetnie pokazuje przewagę Legii nad 'wyspiarzami', ale jak dobrze wszyscy wiemy z naszego piłkarskiego doświadczenia nie można lekceważyć żadnego rywala. Pierwszy mecz już 16 lub 17 lipca.
Drużyną rozstawioną i to przez całe eliminacje jest Lech Poznań. W drugiej rundzie piłkarze Kolejorza trafili siódmą drużynę Ligi fińskiej a za razem zdobywcę Pucharu Finlandii - Honka Espoo. Nigdy w historii zespoł z Poznania nie zmierzył się z Finami. Podopieczni trenera Rumaka są murowanymi faworytami tego starcia, ale jak wiemy polskim drużynom z rywalami z północy gra się często trudno.
Mistrz Polski z poprzedniego sezonu - Śląsk Wrocław ma dwóch potencjalnych rywali, którzy zmierzą się ze sobą w I rundzie. Są to vice-mistrz Armenii FC Mika oraz piąta drużyna w Czarnogórze - FK Rudar. Jeżeli dwumecz wygra Rudar to Śląsk ponownie pojedzie do gorącej Czarnogóry.
Na znanego polskim kibicom rywala może trafić Piast Gliwice. Piastunki w II rundzie zmierzą się ze zwycięzcą pojedynku Metalurg Skopje - Karabach Agdam. Ten pierwszy to vice-mistrz Macedonii, którego rok temu w tej samej fazie wyeliminował Ruch Chorzów. Natomiast z Azerami mamy gorsze wspomnienia, bo przecież to oni kilka lat temu wyeliminowali krakowską Wisłę, co było niemałą sensacją. Karabach to zdecydowanie trudniejszy rywal, ale myślę, że Piastunki mogą sobie z nimi poradzić.
0 komentarze:
Prześlij komentarz