>
:

Ads 468x60px

piątek, 26 lipca 2013

Już tylko dwóch polskich muszkieterów w walce o LE!


Piłkarze Piasta Gliwice zremisowali po dogrywce 2:2 z Karabachem Agdam i dzięki zwycięstwu 2:1 u siebie to zespół z Azerbejdżanu awansował do kolejnej rundy eliminacyjnej. Mecz lepiej zaczął się dla gości, którzy w 8 minucie wyszli na prowadzenie, a gola zdobył George. Lecz już w 29 minucie Piastunki wyrównali za sprawą Matrasa, a sześć minut później piękną przewrotką popisał się Robak i Gliwiczanie odrobili straty wyjazdowe. Do końca regulaminowego czasu gry nic się nie zmieniło, więc przyszedł czas na dogrywkę, w której lepsi okazali się piłkarze Karabachu i bramkę na wagę awansu strzelił Kapolongo. Według mnie Piast nie powinien się wstydzić, bo Karabach to solidna drużyna, która przecież przed kilkoma laty pokonała bardzo silną wówczas Wisłę. Gliwiczanie pokazali się z dobrej strony w swoim pierwszym europejskim dwumeczu i myślę, że przy takiej grze długo na kolejną szansę nie będą musieli czekać.

Wynik 2:2 zanotowali również piłkarze Śląska Wrocław. Piłkarze z Dolnego Śląska mimo prowadzenia 2:0 po trafieniach Paixao oraz Soboty nie dowieźli zwycięstwa do końca, bo gole dla gospodarzy zdobyli Jovanović i Bambur. Wynik 4:0 u siebie pozwolił podopiecznym Stanislava Levego na spokojną grę i trochę rozluźnienia, które wykorzystali gospodarze. Na Śląsk w trzeciej rundzie czeka już trudny rywal - Clube Brugge z Belgii.

Kropkę nad i postawił również Lech Poznań. Piłkarze Kolejorza pokonali Honkę 2:1, a w całym dwumeczu wygrali 5:2. Dzisiaj już w 6 minucie bramkę zdobył Teodorczyk, lecz już dwie minuty później Finowie wyrównali za sprawą Koskinena i zrobiło się trochę nerwowo, lecz gol Kędziory w 40 minucie rozwiał wszystkie nadzieje piłkarzy z Espoo. W następnej rundzie Lechici zmierzą się z Żalgrisem Wilno, którego trenerem jest Marek Zub.

0 komentarze:

Prześlij komentarz