Lech Poznań w meczu 8.kolejki T-Mobile Ekstraklasy przegrał na własnym obiekcie z Pogonią Szczecin 1:2. Lecz na prowadzenie najpierw wyszedł Lech Poznań gdy w 31. minucie na listę strzelców wpisał się Manuel Arboleda i taki wynik utrzymał się do końca pierwszej połowy, ale to były dla Lecha miłe złego początki. W 53 minucie pokazał się znów Arboleda, ale tym razem ze złej strony. Najpierw faulował rywala przy linii autowej, a piłkę bitą z rzutu wolnego skierował w stronę własnej bramki. Strzał ten wybronił Kotorowski, ale przy dobitce Frątczaka nie miał nic do powiedzenia. Pięć minut później znów zawalił bohater pierwszej połowy po złym przyjęciu piłki Marcin Robak oszukał Henriqueza i dał zwycięstwo Portowcom, którzy z 13 punktami zajmują wysokie, 6. miejsce. Lech jak zawodził tak zawodzi i z 9 oczkami na koncie zajmuje jak na razie 9. lokatę.
0 komentarze:
Prześlij komentarz