Piłkarze Górnika Zabrze pokonali 3:2 Wisłę Kraków w szlagierze pierwszej kolejki rundy rewanżowej T-Mobile Ekstraklasy. Zabrzanie wygrali mimo tego, że piłkarze Wisły prowadzili już 2:0 po golu samobójczym Steinbors'a oraz trafieniu Guerrier'a. Piłkarze prowadzeni dziś przez Bogdana Zająca szybko strzelili bramkę kontaktową, bo już dwie minuty po trafieniu Guerrier'a bramkarza gości pokonał niezawodny Nakoulma. Następnie między 71 a 77 minutą dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Mateusz Zachara i to nowa drużyna Ryszarda Wieczorka, który szkoleniowcem zostanie najprawdopodobniej we wtorek zgarnęła trzy punkty. Można powiedzieć, że w dzisiejszym meczu potwierdziła się stara, lecz siatkarska zasada: 'Kto prowadząc 2:0 nie wygrywa 3:0 to przegrywa 2:3'. Dzisiaj o tym, że futbol ma czasami wiele wspólnego z siatkówką przekonali się podopieczni Franciszka Smudy.
0 komentarze:
Prześlij komentarz