Nikt nie śmie wątpić, że największa imprezą piłkarską w roku 2012 były Mistrzostwa Europy w Polsce i na Ukrainie. Wiele wspaniałych meczów, bramek, interwencji bramkarskich, a przede wszystkim mem Mario Balotelliego sprawi, że ten turniej utkwi fanatykom piłki nożnej w pamięci. Choć wynik Polskiej reprezentacji nie był zadowalający to Polska jako współorganizator spisała się na szóstkę i zauważył to każdy, który mógł przeżywać na żywo tą wielką imprezę. Piękne, wypełnione po brzegi stadiony, miasta pełne świętujących kibiców i wspaniała atmosfera były głównymi cechami turnieju. Mimo przegranych kibice potrafili świętować bez względu na podziały narodowościowe, czego przykładem jest wspaniała postawa Irlandzkich kibiców, którzy mimo porażek swojego zespołu nie wyładowywali swego gniewu, lecz wręcz zamieniali go w radość. Turniej ten był również turniejem niespodzianek, m.in. słabą postawą Holendrów i Rosjan, którzy byli jednymi z faworytów, lecz nie wyszli z grupy oraz niespodziewanie dobrą postawą Włoch, którzy mimo nieudanych mistrzostw świata tu dotarli prawie na szczyt i przegrali w finale z bezkonkurencyjną Hiszpanią. Na duży plus zasługuje również Grecja oraz Czesi. TE dwie ekipy wyszły z grupy A, w której miejsca do awansu były wręcz zarezerwowane dla Polaków i Rosjan. Emocji piłkarskich, tak jak i poza boiskowych było mnóstwo, świetnym tego przykładem są mecze Anglii z Włochami czy Hiszpanii z Portugalią. Możemy być dumni jako Polacy z przygotowania naszego kraju, a jako kibice z wysokiego poziomu sportowego.
0 komentarze:
Prześlij komentarz