Legia Warszawa nadal pozostaje bez strzelonej bramki w tegorocznej edycji Ligi Europy. Tym razem podopieczni Jana Urbana polegli na wyjeździe z Trabzonsporem 2:0 i mają małe szanse na awans do fazy pucharowej. Legia miała ewidentnego karnego, lecz sędzia tego nie zauważył, ale nie szukajmy żadnych tłumaczeń, bo Legia jako drużyna, która otarła się o Ligę Mistrzów i jest mistrzem Polski powinna zdobyć bramkę, lecz ta sztuka niestety w dotychczasowych trzech meczach im się nie udała. No cóż, 'Wojskowym' pozostały trzy mecze, które muszą wygrać i liczyć na inne korzystne rozstrzygnięcia, by wyjść z grupy, co miało być planem minimum przed startem rozgrywek. 81 minut w barwach gospodarzy zagrał Adrian Mierzejewski.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz