Znamy pary 1/4 finału UEFA Champions League. Nie zabraknie akcentu sprzed roku, powtórki z pamiętnego finału czy derbów Hiszpanii, a tak prezentują się wszystkie pary ćwierćfinałowe:
FC Barcelona - Atletico Madryt
Mecz dwóch drużyn, które gonią, a raczej próbują przegonić Real Madryt w tabeli ligi hiszpańskiej. Mecz zapowiada się ciekawie, bo nie można określić zdecydowanego faworyta, a Atletico może mocno zamieszać w tym dwumeczu. Ćwierćfinał w Lidze Mistrzów będzie ciekawym dodatkiem do rywalizacji o mistrzostwo tych drużyn w lidze krajowej, a może także jedyną szansą na zdobycie jakiegokolwiek trofeum.
Real Madryt - Borussia Dortmund
Idealny moment dla Realu, by zrewanżować się za porażkę przed rokiem w półfinale. Real obecnie jest w niesamowitej formie, a Borussia mocno osłabiona walczy już jedynie o vice-mistrzostwo z Aptekarzami z Leverkusen. Do tego strata Roberta Lewandowskiego w pierwszym meczu może być bardzo bolesna dla podopiecznych Jurgena Kloppa.
Paris Saint-Germain - Chelsea Londyn
Starcie dwóch finansowych gigantów zapowiada się bardzo ciekawie i dość wyrównanie. Chelsea to drużyna, która może w tym roku namieszać i pokazać, że angielski futbol na arenie europejskiej nie upadł wcale tak nisko. Za to Paryżanie już na stałe weszli do czołówki europejskich drużyn i w tym sezonie mogą się pokusić o więcej niż przed rokiem, kiedy to w ćwierćfinale ulegli Barcelonie. Zapowiada się wyrównana batalia.
Manchester United - Bayern Monachium
Ostatni mecz to starcie o podtekście historycznym. Chodzi oczywiście o pamiętny finał Ligi Mistrzów z roku 1999, kiedy to Bayern prowadząc 1:0 w ostatnich minutach stracił tytuł na rzecz 'Czerwonych Diabłów'. Teraz złudne są marzenia Manchesteru o wyeliminowanie dominatorów, którymi w ostatnich dwóch sezonach stali się piłkarze z Bawarii. Mecz zapowiada się dość jednostronnie, chyba, że piłkarze z czerwonej części Manchesteru pokażą klasę, tak jak pokazali w drugim meczu 1/8 finału, choć nawet to może być za mało.
Pierwsze starcia półfinałowe już 1 oraz drugiego kwietnia, rewanże zostaną rozegrane tydzień później.
0 komentarze:
Prześlij komentarz