>
:

Ads 468x60px

piątek, 13 czerwca 2014

Brazylia pokonuje Chorwację - kontrowersyjny mecz!


Pierwszy mecz Mundialu już za nami. Gospodarze i faworyci turnieju Brazylijczycy pokonali Chorwatów 3:1, ale w tym zwycięstwie nie brakuje kontrowersji. Już w 11. minucie stadion w Sao Paulo zamarł, bo to goście wyszli niespodziewanie na prowadzenie. Olić wstrzelił piłkę w pole karne, strącił ją Jelavić, a piłkę do własnej siatki wbił Marcelo. Warto wspomnieć, że to pierwsza sytuacja w historii, że Canarinhos strzelają sobie samobója na mistrzostwach globu. Po straconej bramce, która była zimnym prysznicem, gospodarze ruszyli do ataku. Canarinhos ostrzeliwali bramkę piłkarzy z Bałkanów, ale świetnie dostępu do siatki bronił Pletikosa. Skapitulował dopiero w 29. minucie, kiedy to zza pola karnego uderzył Neymar, piłka odbiła się od słupka i stadion wpadł w euforię. Do końca pierwszej połowy utrzymał się wynik remisowy. W 69. minucie nastąpiła kluczowa i najbardziej kontrowersyjna sytuacja w całym spotkaniu. Fred padł w polu karnym, lecz jak się okazało ewidentnie nie był faulowany przez chorwackiego defensora, ale sędzia z Japonii odgwizdał przewinienie i podyktował rzut karny. Powtórki tego zdarzenia pokazały, że był to fatalny błąd japońskiego arbitra, który przesądził o wyniku meczu. Piłkę na jedenastym metrze ustawił sobie Neymar i pokonał chorwackiego bramkarza, wprowadzając stadion w euforię. Choć blisko obrony był Pletikosa, ale piłka odbita od jego rąk wpadła jednak do bramki. Skrzywdzeni Chorwaci rzucili się do odrabiania straty, ale nieskutecznie, na domiar złego Brazylijczycy zdobyli trzeciego gola. W doliczonym czasie gry Oscar popisał się świetnym dryblingiem i jeszcze lepszym strzałem ustalając wynik na 3:1.

0 komentarze:

Prześlij komentarz