>
:

Ads 468x60px

poniedziałek, 14 lipca 2014

Niemiecka droga do triumfu!

Niestety mistrzostwa świata już za nami, czas więc na podsumowanie tej niezwykłej imprezy. A podsumowanie imprezy zaczniemy od mistrzów, a dokładniej od ich drogi do końcowego triumfu. Zapraszam na przypomnienie 'niemieckiej podróży' po Puchar Świata.

Krok 1 - Pokaz siły w meczu z Portugalią
W pierwszym meczu Mundialu Niemcy pokazali , że to oni będą głównym kandydatem do zgarnięcia Pucharu. Rozbili półfinalistę ostatniego EURO, czyli Portugalczyków 4:0 nie dając szans Crisowi i spółce, którzy również byli w szerokim gronie faworytów turnieju. Niemcy bez skrupułów jednak ściągnęli ich na ziemię nie pozostawiając złudzeń kto jest obecnie w lepszej formie.

Krok 2 - Męczarnie z Ghaną
Zdecydowany opór Niemieckiej ofensywie postawili Ghańczycy. Piłkarze z Afryki prowadzili już 2:1, ale Niemcy zdołali wyrównać i w meczu padł w pełni zasłużony remis, po którym Niemcy byli niemal pewni awansu do kolejnej fazy. Warto wspomnieć, że gola na 2:2 zdobył Miro Kolse, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku i tą bramką wyrównał rekord Brazylijczyka Ronaldo, który w dalszej fazie pobił, ale o tym będzie dalej.

Krok 3 - Spokojny mecz z USA
Ostatni mecz był dość przyjacielski, bo przecież naprzeciw siebie stanęli Joachim Loew i Jurgen Klinsmann, którego asystentem na Mundialu 2006 był przecież Loew. Do awansu obu ekip wystarczył remis bądź wygrana Niemców jedną bramką. Spełnił się ten drugi warunek, bo decydującego gola zdobył Mueller i obie ekipy awansowały do 1/8 finału.

Krok 4 - Znów Afryka, znów męczarnie
Algieria to miał być tylko niegroźny przystanek Niemców w drodze do triumfu, a okazał się sporą przeszkodą. Algierczycy byli blisko sprawienia sensacji, lecz niezawodny w bramce był Neuer i Niemcy wygrali 2:1 po dogrywce, lecz po tym meczu ukłony należą się również piłkarzom z północnej Afryki.

Krok 5 - Szybko z Francją
W ćwierćfinale z Francją Niemcy wzięli się szybko do roboty i już w 13. minucie gola na wagę awansu do najlepszej czwórki strzelił Hummels. Później mecz nie był porywający, Francuzi próbowali atakować, ale Niemcy kontrolowali sytuację na boisku i zasłużenie awansowali do półfinału, gdzie czekali na nich gospodarze.

Krok 6 - Upokorzenie gospodarzy
Nawet największy fan niemieckiej ekipy w swych optymistycznych rozważaniach nie wpadł na taki wynik. 7:1 - to wygląda jakby Niemcy mierzyli się z kimś pokroju Andory, a jednak to Brazylijczycy, którzy ten puchar wygrać MUSIELI. Niemcy brazylijskie marzenia o triumfie rozwali w bolesny sposób, pokazując, że to oni są największą światową klasą.

Krok 7 - Upragniony triumf
Najważniejszy mecz Niemców od finału w roku 2002. Po rozbiciu Brazylii nie mogli zwolnić tempa, bo na drodze jeszcze została Argentyna, która w tym turnieju miała szczęścia co niemiara. Ale mecz pokazał, że szczęście w końcu się skończyło i Argentyna zmarnowała kilka 'setek'.Niemcy natomiast byli bezlitośni i w 113. minucie Goetze strzelił gola, który dał Niemcom czwarty triumf w historii.

0 komentarze:

Prześlij komentarz