Przerwa reprezentacyjna za nami, czas powrócić do ligowej rzeczywistości, więc i pora na kolejną część cyklu 'Zapowiedź piłkarskiego weekendu'. Coraz szybciej jak pędzące lokomotywy rozpędzają się najlepsze ligi świata, a piłkarska jesień powoli się do nas zbliża. Zapraszam na zapowiedź najważniejszych wydarzeń pierwszego ligowego weekendu września.
12.09.2014 - 20:30
Lyon - Monaco
W meczu inaugurującym piątą kolejkę Ligue 1 dojdzie do hitu, ale niespodziewanie na dole tabeli. Piłkarze Olympique Lyon, którzy sezon zaczęli od zwycięstwa i trzech porażek, a także odpadnięcia z Ligi Europy zmierzą się z Monaco, które w ligowej tabeli jest od nich lepsze tylko o punkt. Obie ekipy nie wyobrażały sobie tak pechowego początku rozgrywek, bo jak wiemy ich celem była walka o zdetronizowanie mistrzów z Paryża. Na razie plan ten nie wypalił, ale zwycięstwo w tym meczu może być pewną odskocznią w górę, która pomoże we 'wspinaczce' ku wymarzonej lokacie. Ten fakt dodaje temu spotkaniu dodatkowego smaczku, który może zapewnić nam nie lada emocję i walkę o jakże cenne trzy oczka.
13.09.2014 - 13:45
Arsenal - Manchester City
Mocnym uderzeniem rozpocznie się również czwarta kolejka angielskiej Premier League. Zdobywcy Pucharu Anglii, czyli piłkarze Arsenalu zmierzą się z mistrzami Anglii z niebieskiej części Manchesteru. Obie ekipy wyobrażały sobie chyba lepszy początek sezonu, bo jak na razie są poza podium. Manchester w ostatniej kolejce przed przerwą niespodziewanie przegrał i zajmuje czwarte miejsce, natomiast Kanonierzy nie zaznali jeszcze smaku porażki, ale za to zanotowali dwa remisy i zajmują siódmą lokatę. Pikanterii spotkaniu na Emirates dodaje fakt, że Manchester City z całą pewnością będzie chciał zrewanżować się za sierpniową porażkę 1:3 w meczu o Tarczę Wspólnoty.
13.09.2014 - 20:00
Real Madryt - Atletico Madryt
Kolejny hit będziemy mieli okazję obejrzeć na półwyspie Iberyjskim, a dokładnie w stolicy Hiszpanii, bo w sobotni wieczór czekają nas derby Madrytu. Królewscy podrażnieni słabym początkiem sezonu będą chcieli za wszelką cenę pokazać, że pieniądze, które cały czas inwestują we wzmocnienia klubu nie idą na marne. Moment do tego jest idealny, bo naprzeciw nim stanie mistrz zza miedzy, który w zeszłym miesiącu pozbawił Real marzeń o sześciu trofeach w tym sezonie, wygrywając Superpuchar Hiszpanii. Na starcie sezonu Atletico ma na swoim koncie zwycięstwo oraz remis, natomiast Real po zwycięstwie na inaugurację, przed dwoma tygodniami zawiódł i niespodziewanie poległ z Realem Sociedad 2:4. Obie ekipy mają coś do udowodnienia, więc mecz zapowiada się bardzo emocjonująco.
0 komentarze:
Prześlij komentarz