>
:

Ads 468x60px

czwartek, 28 sierpnia 2014

Cud w Sofii- znamy wszystkich uczestników LM!


Za nami ostatnie spotkania IV rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów. Wczorajszego wieczora poznaliśmy ostatnich pięciu uczestników fazy grupowej tych elitarnych rozgrywek. Najdłużej czekaliśmy na rozstrzygnięcie meczu Ludogorca z Steauą, o którym przesądziły rzuty karne. Zapraszam na podsumowanie wczorajszych meczów.


Prawdziwy cud zdarzył się w bułgarskiej Sofii, gdzie Ludogorec Razgrad podejmował Steaua'e Bukareszt. W pierwszym meczu Rumunii wygrali na własnym stadionie 1:0 i optymistycznie nastawieni przyjechali do stolicy Bułgarii. Przez niemal cały mecz utrzymywał się wynik 0:0, który naturalnie premiował mistrzów Rumunii. W doliczonym czasie gry piłkarze gospodarzy postawili wszystko na jedną szalę i pięknym strzałem gola zdobył Wanderson, który wprowadził w istną euforię trybuny stadionu Wasyla Lewskiego w Sofii. Dogrywka jak to dogrywka, najczęściej jest po prostu nudna i tak było również w tym przypadku. Lecz w 118. minucie stało się coś, co mogło pogrążyć gospodarzy. W starciu sam na sam poza polem karnym z  bramkarzem na murawę padł Valera i sędzia bez wahania wyrzucił goalkeepera gospodarzy z boiska. Nie byłaby to aż tak wielka strata, gdyby nie fakt, że trener Ludogorca wykorzystał już wszystkie możliwe zmiany. Ekipa z Razgrad postanowiła między słupkami postawić rumuńskiego obrońcę Cosmina Moti, który okazał się bohaterem całej piłkarskiej Bułgarii. Były obrońca Dynama Bukareszt, czyli lokalnego rywala gości podszedł do pierwszego karnego i pewnie go wykorzystał, a następnie obronił dwa karne dając Bułgarom upragniony awans.



Imponującą serię mają piłkarze Arsenalu Londyn, którzy w fazie grupowej Ligi Mistrzów zagrają już po raz siedemnasty z rzędu. Kanonierzy awans wywalczyli po wyrównanej walce z tureckim Besiktasem. Tydzień wcześniej nad Bosforem padł bezbramkowy remis, który pozwolił drużynie ze Stambułu z optymizmem podejść do starcia z Londyńczykami. Potwierdziła się jednak zasada, że drużyny tureckie w Anglii goli nie zdobywają. Natomiast gola na wagę awansu strzelili gospodarze, a dokładniej ich nowy nabytek, czyli Alexis Sanchez, który strzelił premierową bramkę. Wynik ten był niespokojny i Kanonierzy musieli być uważni do końca, ponieważ jedna bramka strzelona przez Turków premiowała by właśnie Besiktas. Ponownie jednak czyste konto zachował pewny punkt Arsenalu, czyli Wojciech Szczęsny i to Kanonierzy po męczarniach zagają w fazie grupowej.



Po porażce w pierwszym meczu w świetnym stylu podnieśli się piłkarze Malmo. Mistrzowie Szwecji pokonali na własnym stadionie Red Bull Salzburg 3:0 i to właśnie oni awansowali do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Ozdobą meczu była piękna bramka zdobyta przez Erikssona w 18. minucie, który wykorzystał to, że bramkarz był nieco wysunięty i huknął z daleka. Warto wspomnieć, że było to szóste podejście Red Bulla do Ligi Mistrzów i szóste zakończone fiaskiem.



W fazie grupowej są również piłkarze Athleticu Bilbao. Baskowie pokonali na własnym stadionie faworyzowane Napoli 3:1, mimo że przegrywali 0:1. Bohaterem spotkania został Aduriz, który zdobył dwie bramki dla gospodarzy, natomiast trzecią dorzucił Gomez. Wynik ten oznacza, że faza grupowa zawita na piękny, nowy stadion San Mames. Natomiast podopieczni Rafaela Beniteza muszą obejść się ze smakiem i zagrać w Lidze Europy, a przecież przed rokiem byli o włos od wyjścia z grupy Ligi Mistrzów.



Najokazalsze zwycięstwo zaliczyli piłkarze Bayeru Leverkusen. Popularni Aptekarze byli niemal pewni awansu po wyjazdowej wygranej 3:2 z Kopenhagą, a w Leverkusen rozbili Duńczyków 4:0 i zameldowali się w fazie grupowej. Cały mecz w barwach Bayeru zagrał polski obrońca Sebastian Boenisch.



Już dziś o 18 odbędzie się losowanie fazy grupowej Champions League. Wszystkie drużyny zostały podzielone na cztery koszyki, które prezentują się tak:

1 koszyk:  Real Madryt (Hiszpania), FC Barcelona (Hiszpania), Bayern Monachium (Niemcy), Chelsea Londyn (Anglia), Benfica Lizbona (Portugalia), Atletico Madryt (Hiszpania), Arsenal Londyn (Anglia), FC Porto (Portugalia).
2 koszyk: Schalke 04 (Niemcy), Borussia Dortmund (Niemcy), Juventus Turyn (Włochy), PSG (Francja), Szachtar Donieck (Ukraina), FC Basel (Szwajcaria), Zenit Sankt-Petersburg (Rosja), Manchester City (Anglia).
3 koszyk: Bayer Leverkusen (Niemcy), Olympiacos Pireus (Grecja), CSKA Moskwa (Rosja), Ajax Amsterdam (Holandia), Liverpool FC (Anglia), Sporting Lizbona (Portugalia), Galatasaray Stambuł (Turcja), Athletic Bilbao (Hiszpania).
4 koszyk: Anderlecht Bruksela (Belgia), AS Roma (Włochy), APOEL Nikozja (Cypr), BATE Borysów (Białoruś), Ludogorec Razgrad (Bułgaria), NK Maribor (Słowenia), AS Monaco (Francja), Malmo FF (Szwecja).

0 komentarze:

Prześlij komentarz